top of page

YOSHINKAN

Yoshinkan ('Miejsce (Dom) Gdzie Kształci Się Ducha i Umysł') założony został zaraz po II Wojnie Światowej. Ten styl Aikido nazywany jest niekiedy twardym stylem z powodu metod treningowych wprowadzonych przez Soke Shioda, a będących odbiciem lat spędzonych jako uczeń O'Sensei Ueshiby. Yoshinkan posiada ok 150 podstawowych technik które są powtarzane cyklicznie i które są podstawa do mistrzowskiego opanowania pozostałych ok 3000. Yoshinkan Aikido nie jest sportem. Jest drogą do rozwoju i wzmocnienia ciała oraz umysłu, choć nie można zapomnieć o praktycznej stronie Aiki. Aikido przeznaczone jest dla każdego, niezależnie od wieku, płci czy rasy.

HISTORIA

Obecne Aikido ma swoje korzenie w daito aikijutsu , o którym się mówi, że było założone przez księcia Teijun, szóstego syna władcy Seiwa (850-880 AD). Syn księcia, Tsunemoto, zostało przekazane następnym pokoleniom rodziny Minamoto. Zanim sztuka dotarła do Shinra Saburo Yoshimitsu, młodszego brata Yoshiie Minamoto, zdawałoby się, że założenia obecnego Aikido zostały już ustanowione.Yoshimitsu był najwidoczniej człowiekiem o wyjatkowych umiejętnosciach. Jego drugi syn Yoshikiyo, żył w Takedzie w prowincji Kai, gdzie ostatecznie zaczęto go rozpoznawać po tej nazwie. Pózniej techniki były przekazywane na kolejne pokolenia jako tajemna sztuka Domu Takeda i zaznajomieni z nimi byli tylko członkowie rodziny i zaufani słudzy.W 1574, Takeda Kunitsugu przeniósł się do Aizu; techniki były już przekazywane tylko na potomków i były nazwane 'aizu han otome waza'. Od tego czasu, sztuka ta pozostała wyłacznie samurajska sztuka i była przekazywana wewnatrz rodziny dopóki Japonia nie wyszła z odosobnienia w okres Meiji w 1868. W tym czasie Sokaku Takeda, głowa rodziny, rozpoczał nauczanie poza rodzina Takeda, znacznie podróżujac poprzez zjednoczona Japonię i ostatecznie osiedlajac się w Hokkaido. Jego syn Tokimune Takeda, otworzył daitokan dojo w Abishari, Hokkaido i kontynuował dalszy rozwój daito ryu aikijujitsu. Najwybitniejszym z uczniów Takedy był Morihei Ueshiba. Ueshiba sensei, człowiek żadkich zdolnosci, wniósł do daito ryu aikijutsu niezbędne składniki innych starożytnych szkół sztuk walki i dodał techniki swego własnego projektu by założyć współczesne aikido. Przez wiele lat Ueshiba sensei uczył i przewodził nad swoim dojo w Wakamoudho, Tokyo. Jednym z najbardziej wyróżniajacych się uczniów Ueshiby był Soke Gozo Shioda, który założył Yoshinkan Aikido. Przyczynił się w wielkim stopniu do doprowadzenia do popularnosci, którym aikido się cieszy od końca wojny. Soke Gozo Shioda urodził się w 1915, był synem sławnego lekarza. Od wieku 18 lat studiował aikido u Ueshiby, założyciela aikido. Przez okres osmiu lat poswięcił się praktyce aikido i w rezultacie sam rozwinał i w końcu opanował sztukę. Nawet jako student okazywał jednoznaczna technikę i nadzwyczajny wigor, który okazał w póżniejszych latach swojego życia. Yoshinkan Aikido było jako pierwsze nauczane w Tsukado Hachiman,w okolicach Tokyo, i stamtad rozeszło się do Yoyogi, Koganei, i wreszcie doKamiochiai, Shinjuku, gdzie dzisiejsze Honbu Dojo rezyduje.Istnieje przynajmniej 100 szkół Yoshinkan AIkido w całej Japonii, sztuka ta jest też przktykowana w wielu innych krajach. Dostojnicy , którzy odwiedzali honbu dojo to Robert Kennedy i jego żona w 1962, księżniczka Anglii Aleksandraw 1962 i ksiażęJaponii Hironomiya w 1987. Oni wszyscy spotkali Gozo Shiodę i przypatrywali się jego demonstracjom. Jednak mimo stopniowego wzrostu w członkowstwie, ograniacja pozostała niewielka. Planowanie i zarządzanie stało się trudne dlatego podjęto decyzję aby przekształcić się w fundację. Celem stało się tworzenie funduszy z pożytkiem dla młodych ludzi. W 1989, Soke Shioda Gozo z pomocą Dr. Freda Haynes'a i Marka Bakera, zaczęl;i pracować nad stworzeniem Międzynarodowej Federacji Yoshinkai Aikido (International Yoshinkai Aikido Federation, IYAF ). Powstała bezpośrednia potrzeba, ponieważ federacja jako hierarchiczna struktura Yoshinkanu w każdym kraju stwarzała zastój. Przez stworzenie federacji, honbu dojo mogło wyznaczać instruktorów bezpośrednio. Ci instruktorzy mogli mieć bezpośredni kontakt z honbu dojo, wzmacniając związek pomiędzy poszczególnymi członkami i honbu dojo zachowując płynność informacji. Do 1990 , IYAF była w pełni ustalony przez Soke Gozo Shiodę. Kuranari, Minister Spraw Zagranicznych Japonii, został prezydentem IYAF'u. W czerwcu 1990 w Kanadzie, miało miejsce spotkanie komisji koordynacyjnej. Instruktorzy odznaczeni najwyższymi danami byli obecni na tym zebraniu, które odgrywało rolę forum, gdzie każdy mógł przyjść celem wymiany poglądów i pracy nad spójnością filozofii dla IYAF pod kierownictwem Soke Gozo Shiody. Pierwszy rok był wyznaczony jak czas analizy potrzeb i jako sprzężenie zwrotne od wszystkich uczestników Yoshinkanu na całej arenie międzynarodowej. Dzięki temu procesowi stworzone zostały lokalne zarządzenia IYAF'u. W 1991 komisja koordynacyjna została rozwiązana. Stanowisko Kurinari stało się jedynie oficjalne a IYAF stał się federacją w nazwie i czynie. Siedemnastego czerwca 1994, Soke Gozo Shioda odszedł w wieku 78 lat. Zapewnił dynamicznej sztuce Yoshinkan Aikido łącznik z czysto efektywną metodą nauczania, która jeśli jest ćwiczona z dobrym duchem, powinna zapewnić ciągły wzrost silnej techniki Yoshinkan na przyszłość.

MISTRZOWIE

Wziął on udział w dosłownie kilkuset pokazach aikido w ciągu kilkudziesięciu lat. Kiedy trzeba pokazać aikido szerokiej publiczności w sposób zrozumiały i zarazem atrakcyjny Gozo Shioda zwykle robi to sam. Łączy on klarowną analizę teorii aikido z mocną techniką i pokaźną szczyptą humoru. Widz na pokazie aikido Shiody nieodmiennie poddaje się nastrojowi tego doświadczenia i gotów jest wstąpić do dojo bez najmniejszej zachęty. Ponadto Shioda nigdy nie zaniedbuje uznania czyichś zasług i zawsze wspomina swojego nauczyciela Morihei Ueshibę jak i również fakt, że aikido wywodzi się z technik Daito-ryu aikijujutsu. Prześledźmy więc kolejne kroki w karierze tej barwnej osobowości, która kieruje międzynarodową organizacją Yoshinkan Aikido i której świat aikido zawdzięcza wielką przysługę. Pisanie o Gozo Shiodzie ma szczęśliwie tą zaletę, że możemy podpierać się jego ostatnio wydaną autobiografią, zatytuowaną "Aikido Jinsei" (Takeuchi Shoten Shinsha). Idzie to w parze z możliwością bezpośredniego kontaktu a nim, co razem daje znacznie lepszy obraz jego kariery niz było by to możliwe w innym wypadku. Drugi syn znanego pediatry, Seiichi Shiody - Gozo urodził się w Tokio 9 września 1915 roku. Mały, chorowite dziecko jakim był Shioda, zawdzięcza przetrwanie dzieciństwa medycznym umiejętnościom ojca - lekarza. Doświadczył on również uprzywilejowanego wychowania ze strony obdarzonego silną wolą ojca. Nieuchronne spotkanie z Morihei Ueshibą, twórcą aikido przebiegło następująco. Pan Munetaka Abe, dyrektor średniej szkoły do której uczęszczał Gozo, długo zauroczony był niezwykłym stanem umysłu/ducha młodej kobiety, panny Takako Kunigoshi, która to każdego ranka sprzątała pobliską świątynię. Zapytana o swoje przykładne zachowanie opowiedziała o swoim nauczycielu "aikijujutsu" i zasugerowała dyrektorowi by obejrzał jedną z sesji treningowych. Kompletnie zaskoczony tym co zobaczył w pobliskim Ueshiba Dojo, pan Abe usilnie namawiał ojca Gozo aby zapisał tam swojego syna. 23 maja 1932 roku siedemnasto letni Gozo pojawił się w Ueshiba Dojo by przyjrzeć się pokazowi. Mając doświadczenie w kendo i judo mody Shioda odniósł się sceptycznie do czystych i pewnych technik, które właśnie ujrzał. Wyczuwając niezadowolenie młodzieńca Ueshiba poprośił go by zaatakował i w mgnieniu oka po nieudanej próbie kopnięcia młody człowiek znalazł się na ziemi, trąc sobie (drapiąc się w) głowę. W aikido "poczuć znaczy uwierzyć" i Shioda natychmiast zdecydował się wstąpić do dojo. Ponieważ wymaganych było dwóch poręczycieli by się zapisać, jego ojciec i pan Abe zorganizowali prezentację. W tym czasie było około dwudziestu uchideshi w Ueshiba Dojo, którzy podlegali rygorystycznemu harmonogramowi z zajęciami zaczynającymi sie o piątej rano a kończącymi się o dziewiątej wieczorem. Z pewnością było to bardzo pobudzające dla młodego Shiody stać się częścią tego dojo, gdzie trenowało tak wielu znakomitych młodych adeptów różnych sztuk walk i gdzie wiele wysoko postawionych osobistości pojawiało się regularnie. Morihei Ueshiba był nadzwyczaj aktywny w tym czasie jego kariery i nauczał nie tylko w swoim Kobukan Dojo w Shinjuku ale również w wojskowym instytucie Nakano, Wojskowej Szkole Policyjnej czy Wojskowej Szkole Toyama jak i w kilku innych miejscach. Z tego to powodu nie było potrzeby zabiegać o przypadkowych uczniów i w Kobukan kładło się nacisk na trening i rozwój uchideshi. Mówiąc technicznie "Aiki Budo" w tym czasie było gdzieś w stanie przejściowym pomiędzy Daito-ryu aikijujutsu a obecnym aikido. Z tego powodu liczba technik była zdecydowanie większa, wyglądały na bardziej bezpośrednie i aplikowane były z dużą siłą. Również wiele kompleksowych unieruchomień (osaewaza) wciąż było w użyciu. Młody Gozo wciąż był w tym czasie uczniem szkoły średniej i z tego powodu z początku uczęszczał tylko na poranne zajęcia, wstając codziennio o czwartej rano. Jakoś później, gdy ojciec naciskał go by zaplanowal sobie pzryszłość, Gozo postanowił wieść życie pełne przygód przyłączjąc się do "rekonstrukcji Mongolii". Jako część przygotowań do mozolnych lat czekających na niego, postanowił odejść ze szkoły na okres dwóch lat by skupić się w stu procentach na treningu aikido. Odtąd kontynuował naukę jako student Uniwersytetu Takushoku aż do czasu odejścia do służby wojskowej w marcu 1941 roku. Shioda spędził większość dni wojny służąc w Chinach jako seretarz generała Shunroku Hata w Beijing gdzie nie raz otarł się o śmierć. Autobiografia Shiody opisująca ten okres jest niezwykłą lekturą. W okolicach września 1946 roku, kilka miesięcy po odejściu z cesarskiej armii, Shioda spędził kilka tygodni na intensywnym treningu i uprawie pola w domu Ueshiby, który wyjechał do Iwama w prefekturze Ibaragi we wczesnych dniach wojny. Wciąż w sile wieku, widząc swego mistrza w stanie spoczynku Shioda powrócił do Tokio i jak wielu innych w uciskanej Japonii, starał się wiązać koniec z końcem. W 1950 roku Shioda w wyniki polityki amerykańskiej zwanej "Red Purge", został szczęśliwie poproszony o ochronę fabryki Tsurumi należącej do Nihon Kokan, kompanii produkującej stal. Zebrał on około 55 członków klubów kendo, judo i sumo ze swojego macierzystego Uniwersytetu Takushoku. Doprwoadziło to do tego, że w 1952 poproszony został o regularne nauczanie aikido w różnych fabrykach. Dawał również pokazy w licznych oddziałach policji we wczesnych latach pięćdziesiątych. Istotnym wydarzeniem okazał się duży pokaz aikido, który miał miejsce w Tokio w 1954 roku, sponsorowany przez Life Extension Association, w ktorym wzięło udział jakieś 15000 osób. Pokaz Shiody został najlepiej odebrany przez olbrzymią widownię i krok po kroku powstająa dopiero organizacja Yoshinkan Aikido zaczęła zyskiwać rozgłos. W tym samym czasie działania Shiody zaczęły zyskiwać rozgłos w świecie biznesu. W szczególności pan Kudo, dyrektor banku Tomin, zaczął wspierać Yoshinkan i wspomógł budowę dojo. Fabryka Tsukudo Hachiman upubliczniona została w 1955 roku. Początkowo niepozorne Yoshinkan Aikido stopniowo rozprzestrzeniło się na całą Japonię oraz do innych krajów, głównie do USA i Europy. Obecnie jest drugą co do wielkości organizacją aikido z setkami członków zebranych w światowej sieci. W tym miejscu należało by wyjaśnić jedną rzecz. Sposób w jaki Yoshinkan Aikido oddzieliło sie od Aikikai jest mało zrozumiały. Gdy Shioda rozpoczynał swą działalność w dziedzinie aikido zaraz po wojnie, Ueshiba wciąż rezydował w Iwama a zajęcia w dojo Aikikai (wcześniej Kobukan) były nieregularne i rzadko uczęszczane. Po prawdzie wiele rodzin, które straciły dach nad głową w wyniku bombardowań Tokio, mieszkały terz w dojo. Niekiedy w dojo odbywały sie potańcówki! Jakby wbrew panującej sytuacji, Shioda odniósł kilka sukcesów, w czasie gdy Yoshinkan powoli rósł. Jakoś później gdy Aikikai stopniowo nabierało pędu pod kierunkiem syna Ueshiby - Kisshomaru, założyciel spedzał coraz więcej czasu w Tokio. Tak że nigdy nie pojawił sie formalny rozłam pomiędzy dwoma organizacjami pomijając ich raczej odmienne podejście do aikido. Obie grupy ewoluowały niezależnie, pozostając w mniej lub bardziej serdecznych stosunkach wobec siebie. Nawet dzisiaj Shioda i Kisshomaru odwiedzają się wzajemnie z okazji różnych oficjalnych uroczystości. Shioda trenował u Ueshiby gdy ten był w szczycie formy będąc około pięćdziesiątki. Dlatego też techniki których uczył się u założyciela dość mocno różniły się od tych nauczanych w latach powojennych. Nie jest więc dziwne, że Yoshinkan Aikido jest łatwo rozróżnialne od tego praktykowanego w systemie Aikikai pod przewodnictwem syna Ueshiby, obecnego Doshu Aikido. Dyskusja, czy technika Morihei Ueshibybyła szczytowa przed czy po wojnie, wydaje się nie mieć końca i każdy wniosek musi z reguły być subiektywny. Jednak niezależnie od tego co kto myśli na powyższy temat, wielu musi zgodzić się z opinią Shiody, wypowiedzianą w czasie wywiadu dla "Aiki News" kilka lat temu: 'Dzisiaj Aikido jest bezwymiarowe. Jest puste od środka. Ludzie chcą osiągnąć najwyższy poziom bez dostatecznej pracy. Dlatego też dzisiaj wygląda to tak bardzo jak taniec. Należy opanować podstawy bardzo solidnie, całym ciałem i dopiero wtedy przechodzić na wyższe poziomy... Dziś nie widać nic oprócz kopiowania i imitacji, bez najmniejszego poczucia rzeczywistości..."

Źródło pochodzi z Aikido Journal
Tłumaczenie za zgodą autora: LM

bottom of page